Autor |
cycu
Gość
Śro 15:37, 30 Kwi 2008
|
|
Wiadomość |
DOWCIPY, KAWAŁY I INNE OPOWIEŚCI
|
  |
|
Mariusz na codzień mieszkał na Długim i miał 19 lat. Urodził się tu i ciągle tu mieszkał. Był bardzo zrzyty ze swoja rodziną. Mieszkał z matką, ojcem i młodszą siostrą. Był zawsze spokojnym chłopakiem, nie łaził nigdzie po nocach, nie był w ogóle drański i uczył się średnio. Na czwórkach. Kiedyś niestety chłopaki z pod sklepu namówili go żeby z nimi wypił w Lejusa w święta. Mieli flaszke wódki i namówili Mariusza i poszli do jednego chłopaka do piwnicy ją pić. Mariusza zaczęło szybko pobierać i rozkładać. Zagryzał ogórkami bo chłopaki mówili mu żeby tak robił to się nie zrzyga. Jeden taki Michał, który był bardzo rezolutny spytał się innych w tym Mariusza ile razy walą konia dziennie i czy ruchali już jakąś dziewczynę w dupę. Chłopaki zaczęłi się chwalić i mówić ile to dziewczyn nie mieli... padło pytanie na Mariusza, a w rzeczywistości Mariusz nigdy jeszcze nie ruchał, ale powiedział, że ruchał kiedyś taką Anke jak był u dziadków na wsi. Mówił że poszli w kraki i się rozebrała, a on ją masował najpierw ręką po psicie a póżniej wsadził jej swojego kutasa i pod koniec ruchania wyjął i się jej spuścił na dupę. Na drugi dzień Mariusz obudził się u siebie w domu... i była ogromna kłótnia , że się tak upił. Szedł w pewnym momencie z pokoju do kuchni i piernął tak cicho.
|
|
|
   |